Koniec marca w ogrodzie
W końcu w ten weekend pogoda była na tyle łaskawa, że można było nadgonić prace w ogrodzie, a także posiać pierwsze warzywa do gruntu i do inspektu, a w sumie inspekciku, ponieważ jest bardzo malutki. Nadgonienie prac to w moim przypadku przede wszystkim kopanie i jeszcze raz kopanie. Ponieważ mam do założenia trawnik w jeden…