|

Co zrobić gdy spotkamy dzikie zwierzęta w lesie?

CO ZROBIĆ GDY SPOTKAMY DZIKIE ZWIERZĘ W LESIE

Wiele osób unika lasu, ponieważ boi się, że spotka go w lesie jakieś dzikie zwierzę. Ja z kolei marzę o spotkaniu dzikiego zwierzęcia zawsze, gdy do lasu idę. Niestety spotkanie z dzikim zwierzęciem w lesie to rzadkość. I wielkie szczęście. Co zrobić gdy spotkamy dzikie zwierzęta w lesie? W mojej ocenie cieszyć się i robić zdjęcia! O ile ci się uda i zwierzę nie ucieknie.

Choć w powyższych słowach jest dużo prawdy i spotkanie dzikich zwierząt w lesie – a przynajmniej takich, które faktycznie są w stanie zrobić nam krzywdę, należy do rzadkości, to jednak się zdarzają. Każde bliskie spotkanie z dzikim zwierzęciem wymaga więc uwagi i nie można go bagatelizować.

Naturalnie nie mówię tu o spotkaniu z pszczołą, dzięciołem, czy wiewiórką. Spotkania z takimi zwierzętami nie stanowią dla nas zazwyczaj żadnego zagrożenia.

Jeśli my nie wejdziemy w ich życiową przestrzeń, to one będą nas unikać i zajmą się sobą. Sytuacja ma się podobnie z dużymi zwierzętami. One również nas unikają i za dnia zazwyczaj śpią w ukryciu. A jeśli z jakiegoś względu są aktywne, to ich zmysły już z daleka ostrzegają je, że zbliża się człowiek. I pierwszą myślą każdego zwierzęcia, które poczuje lub usłyszy człowieka jest ucieczka, odwrót. Dzikie zwierzęta naprawdę jeśli tylko nie muszą, to nie chcą wchodzić z nami w żadną interakcję.

Co zrobić gdy spotkamy dzikie zwierzęta w lesie?

Co jednak w sytuacji, gdy mieliśmy szczęście spotkać w lesie duże zwierzę? Szliśmy pod wiatr i zwierzę nas nie poczuło? Scenariusze w takiej sytuacji mogą być różne. Zazwyczaj, jeśli zwierzę zaskoczymy, to przestraszone zacznie w panice uciekać. I to naprawdę dotyczy większości dużych zwierząt, nawet drapieżników. Jeśli jednak trafiliśmy na samicę z młodym, to ona może zdecydować się na obronę – czyli atak na nas. Takie zachowanie jest normalne dla większości matek, jakie możemy spotkać w lesie. Dotyczy zarówno jelenia, sarny, dzika, żubra, łosia, niedźwiedzia, rysia, wilka, lisa, borsuka, czy jenota. I niestety spotkanie z broniącą młodego mamą może się skończyć dla nas źle.

Co zrobić gdy spotkamy dzikie zwierzęta w lesie?

Jak się zachować gdy już dojdzie do spotkania? Jeśli zwierzę nie schodzi nam z drogi, to my schodzimy z drogi zwierzęciu. Najlepiej spokojnie wycofać się. Nie tip topkami, ale zdecydowanie odchodzimy. Bez odwracania, aby cały czas kontrolować zachowanie zwierzęcia. Pamiętaj, aby nie straszyć napotkanego zwierzęcia. To może je tylko rozwścieczyć. W ten sposób unikniesz problemów w większości spotkań z dzikimi zwierzętami w polskich lasach.

W niektórych przypadkach niezależnie od twojego zachowania, może dojść do niebezpiecznej sytuacji. Takie spotkania zdarzają się wyjątkowo rzadko, ale zdarzają. Chodzi tu o sytuacje, gdy spotkamy np. ranne zwierzę, chore na wściekliznę lub oswojone. Zachowanie takich zwierząt potrafi być całkowicie nieprzewidywalne.

Najgorsze z możliwych spotkań to locha z warchlakami lub byki jeleni i łosiów w czasie rui. Lochy słyną jako bardzo zaciekłe matki, z kolei samce jeleni i łosiów potrafią uznać nas za konkurentów i atakować bez pardonu.

Najlepszym sposobem na uniknięcie nieprzyjemnego spotkania ze zwierzęciem jest głośne zachowanie. Nie chodzi oczywiście o to, aby chodzić po lesie i krzyczeć, ale po prostu normalnie iść, a nie skradać się. Zwierzęta z daleka usłyszą szelest liści, gałązek i same zejdą nam z drogi. Pamiętaj także, aby psa zawsze trzymać na smyczy.

Co zrobić gdy spotkamy dzikie zwierzęta w lesie, które są ranne lub chore?

Jeśli spotkasz w lesie chore lub ranne zwierzę natychmiast się oddal i powiadom leśniczego. Chore zwierzę może oznaczać zagrożenie dla całej populacji i innych gatunków. Twoje zgłoszenie może być naprawdę istotne.

Historycznie rzecz ujmując w ostatnich latach największym problemem była wścieklizna, ale dzięki szczepieniom obecnie zdarza się już rzadko. Nie mniej jednak gdy spotkamy zwierzę, które zachowuje się nietypowo, np. nie ucieka przed nami, chwieje się, to może oznaczać wściekliznę. Takie spotkanie koniecznie opisujemy lokalnemu leśnikowi.

Wścieklizna – jakie są zagrożenia?

Zagrożeniem jest kontakt ze śliną zwierzęcia zawierającą wirus lub pogryzienie przez chore zwierzę. W takich sytuacjach należy niezwłocznie udać się na SOR do szpitala. Przy podejrzeniu wścieklizny powinniśmy natychmiast otrzymać zastrzyk. Zwierzęta dzikie z góry traktuje się jak chore. W przypadku pogryzienia przez nie zaleca się szybkie szczepienie. Obecnie szczepionkę podaje się w ramię lub pod łopatkę. Szczepienie powtarza się 5 lub 6 razy. Pierwsza dawka powinna być podana jak najszybciej, druga 3 dni później, kolejne 1 i 2 tygodnie od pierwszej, potem 1 i 3 miesiące od pierwszej. Bezwzględnym wskazaniem do szczepienia jest ugryzienie w głowę lub szyję oraz pogryzienie przez bezpańskiego psa lub kota.

Mam nadzieję, że już wiesz co zrobić gdy w lesie spotkamy dzikie zwierzę. Moim zdaniem przede wszystkim cieszyć się ze spotkania, i jeśli zwierzę nie ucieka, to spokojnie wycofać się i wybrać inną drogę.

Podobne wpisy