Tykwa pospolita – pnącze o niezwykłych owocach

Tykwa pospolita to jedna z moich ulubionych roślin. Z lubością sieję i sadzę ją co roku w moim ogrodzie, aby zachwycać się jej cudownymi owocami. Każda osoba, która odwiedziła mój ogród latem i widziała dojrzałe owoce tykwy, nie mogła wyjść z podziwu. Zamówienia na owoce nigdy się nie kończą. Każdy chce je wykorzystać na swój własny, kreatywny sposób. Zdrewniałe owoce doskonale nadają się na różne ozdoby i dekoracje. Poznajmy tykwę nieco bliżej.

Tykwa pospolita – uprawa

Tykwa pospolita jest jednoroczną rośliną pnącą. Należy do tej samej rodziny, co dynia, melon czy ogórek, a więc do rodziny dyniowatych. Nasiona można wysiewać wprost do gruntu w drugiej połowie kwietnia lub w maju. W każdym razie, gdy już będzie ciepło. Tykwa jest dość wrażliwa na przymrozki. Ja właśnie z tego względu preferuję wysiew do doniczek w ciepłym pomieszczeniu. Tykwę wysadzam do ogrody dopiero po 26 maja, gdy mam 100% pewność, że przymrozków już nie będzie.

Tykwa pospolita wymaga żyznej gleby. Jest dość żarłoczną rośliną. Zresztą, gdy zobaczysz jak szybko i mocno się rozrasta, zrozumiesz dlaczego jest tak żarłoczna. Z tych samych względów tykwa pospolita lubi podlewanie. Najlepiej rośnie w glebie o odczynie obojętnym (pH 6,5-7). Przed posadzeniem warto dołek zaprawić kompostem, a następnie nie żałować jej nawozów. Dowiedz się więcej o wiosennym nawożeniu roślin.

Tykwa pospolita jest rośliną, która wymaga solidnych podpór. Polecam posadzenie jej w pobliżu tarasów, pergoli czy balkonów. Zwisające owoce tworzą spektakularny wygląd, który przypomina jakiś egzotyczny zakątek świata. Naturalnie podobnie jak dynia czy ogórek, tykwa pospolita może też płożyć się po ziemi. Pamiętaj jednak, że potrzebujesz bardzo dużo miejsca.

Zapylanie

Ponieważ w moim ogrodzie nie brakuje owadów zapylających (sam hoduję murarki ogrodowe), to co roku moje tykwy owocują jak szalone. Jeśli chcesz mieć pewność, że tykwa pospolita zawiąże owoce, możesz zapylić ją ręcznie. Jak to zrobić? Zerwać kwiat męski i po kolei pocierać wszystkie pręciki kwiatów żeńskich. A jak je rozróżnić? To akurat bardzo proste. Kwiatostany żeńskie mają z tyłu widoczny już zalążek owocu. Męskie go nie mają.

Jeżeli zależy ci na wyhodowaniu naprawdę wielkich okazów, wówczas pozostaw na jednej roślinie 3-4 owoce. Resztę oberwij. W ten sposób roślina skupi się na karmieniu niewielu owoców i będą one większe. W połowie sierpnia warto wyciąć nieowocujące pędy. Naturalnie tykwę można pozostawić samą sobie i cieszyć się owocami o różnych rozmiarach.

Zbiory

Owoce tykwy są gotowe do zbioru na początku października. Podobnie jak w przypadku dyni czy melona, tykwy stają się wówczas lżejsze i bardzo twarde a szypułka jest zdrewniała. Zebrane tykwy muszą teraz dobrze się wysuszyć. Umieszczamy je w suchym miejscu na 3-4 miesiące by ostatecznie zdrewniały. Po tym czasie tykwy są gotowe do dalszej obróbki.

Co zrobić z tykwy?

Jak już wspominaliśmy twarda okrywa tykwy z czasem drewnieje, dlatego po wysuszeniu i wydrążeniu z niej nasion stosuje się ją do wyrobu wyszukanych przedmiotów ozdobnych i użytkowych. Choćby takich jak lampy, galanteria, świeczniki, lampiony, figurki, budki dla ptaków, wazony, butelki, kubki, miski,biżuteria, szkatułki, rzeźby, czy instrumenty np. marakasy.

W suszonych owocach można też rzeźbić, drążyć wzory, malować je farbami akrylowymi, przyozdabiać techniką decoupage, wykorzystać do florystycznych aranżacji. Nawet amator może się wyżyć artystycznie przy ich obróbce. Jednak ze względu na twardość zaschnietych owoców przydadzą się w tym celu narzędzia takie jak np. wiertarka,wyrzynarka, multiszlifierka i wiertła do drewna.

Pomysłów i inspiracji na to co można zrobić z tykwy jest wiele. Tym, który jest najczęściej wykorzystywany to stworzenie własnoręcznie lampy. Na filmie poniżej dowiesz się jak ją zrobić.