Deszczowa pogoda i choroby roślin
Często martwimy się o nasze rośliny tylko w czasie suszy, ale warto wiedzieć, że nadmiar wilgoci spowodowanej długotrwałymi opadami, może być bardzo groźny dla roślin. Jak to w przyrodzie bywa, nadmiar wszystkiego jest dla roślin niedobry. Przyroda i natura po prostu kochają równowagę. Deszczowa i chłodna pogoda sprzyja rozwojowi chorób drzew takich jak rak drzew owocowych, brunatna zgnilizna, parch czy drobna plamistość liści.
Deszczowa pogoda i choroby roślin
Rak bakteryjny atakuje rośliny, które mają rany spowodowane cięciem. Długotrwałe opady deszczu powodują, że tkanka, która nie zdążyła się zagoić po cięciu, jest idealnym miejscem do rozwoju choroby. Właśnie dlatego cięcia nie powinno się przeprowadzać w czasie, gdy spodziewane są deszcze. Aby nie doszło do infekcji, rany po cięciu trzeba zabezpieczać.
Brunatna zgnilizna drzew to kolejna choroba, która pojawia się podczas długotrwałych opadów deszczu. Brunatna zgnilizna drzew atakuje przed kwitnieniem i zaczyna się od pędów, które zostały uszkodzone np. przez ptaki czy owady lub z mumii. Podobnie atakuje parch jabłoni i gruszy. Właśnie dlatego tak ważne jest usuwanie mumii z drzew owocowych. Więcej o tym w tym artykule. Z kolei drobna plamistość liści drzew pestkowych atakuje przy intensywnych opadach podczas rozwoju liści.
Kędzierzawość liści brzoskwini rozwija się podczas częstych opadów deszczu i wysokiej temperaturze podczas nabrzmiewania pąków. Tej chorobie i jej zwalczaniu też poświeciliśmy osobny artykuł.
Jak sobie z tym radzić?
Deszczowa pogoda i choroby roślin z nią związane, mogą całkowicie pozbawić nas plonów. Jak sobie radzić przy takiej pogodzie? Przed zastosowaniem środków chemicznych, warto sięgnąć po ekologiczne metody. Zastosować możemy na przykład gnojowicę z czosnku. Rozcieńczoną w stosunku 1:10 gnojówką podlewamy drzewa i krzewy owocowe. Zabieg ten działa wzmacniająco na rośliny i zapobiega chorobom grzybowym. Niestety przy deszczowej pogodzie, zabieg ten trzeba powtarzać. Może to być uciążliwe, ale naprawdę warto spróbować.
Wyciąg z czosnku bez rozcieńczenia może być także skuteczną bronią w walce z wielkopąkowcem porzeczkowym. Ważne, aby zabieg wykonać podczas pękania pąków i powtórzyć go po kwitnieniu. Wyciąg można też zastosować profilaktycznie. Pomoże ograniczyć choroby bakteryjne i grzybowe. Zabieg ten ograniczy także populację mszyc, pchełek i śmietek.
Silnym, naturalnym środkiem ochronnym jest także gnojowica z chrzanu. Gnojowicą z chrzanu (bez rozcieńczenia) robimy oprysk na wiśnie i czereśnie przeciwko brunatnej zgniliźnie. Oprysk stosujemy w okresie kwitnienia. Skąd zatem wiosną wziąć chrzan do takiego zabiegu? To proste – trzeba się do tego przygotować. Latem zbieramy kwiatostany, a jesienią wykopujmy korzenie chrzanu. Wiosną robimy z nich wywar i gnojowicę na brunatną zgniliznę drzew.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o gnojowicy z pokrzywy. To jeden z najbardziej znanych naturalnych środków ochronny. Jest to bardzo uniwersalny środek, który pozytywnie wpływa na odporność roślin, ale też na ich wzrost. Warto ją stosować regularnie, przez cały okres wegetacji.