Owady w Polsce latające i nie tylko
W polskich ogrodach można spotkać wiele ciekawych owadów, ale niektóre z nich są naprawdę niezwykłe. Owady w Polsce latające i nie tylko, które można spotkać w wielu ogrodach i na działkach. Oto grupa najdziwniejszych owadów, które można spotkać w polskich ogrodach.
Rusałka admirał – to piękny motyl, którego skrzydła ozdobione są jaskrawymi kolorami. Jest on uważany za szkodnika, ponieważ jego gąsienice żerują na liściach roślin, ale nie są one zbyt groźne dla uprawy. Owady w Polsce latające mogą być po prostu piękne.
Chcesz przyciągnąć motyle do swojego ogrodu? Posadź budleję Davida. Zobacz jak przyciąga motyle do mojego ogrodu.
Biegacz olbrzymi – to duży, jaskrawy chrząszcz o długości około 7 cm. Choć wydaje się niebezpieczny, jest zupełnie nieszkodliwy dla roślin. Biegacze olbrzymie żywią się głównie innymi owadami.
Przeziernik osowiec – choć może wydawać się groźną osą, to jest to owad z rzędu motyli. Przeziernik jest przykładem mimikry. Celowo upodabnia się do os, aby odstraszać inne drapieżniki. Rozpiętość skrzydeł wynosi do 45 mm do 38 mm. Postacie dorosłe można obserwować pod koniec maja i w czerwcu. Co ciekawe, tak samo jak w przypadku wielu owadów, na przykład majestatycznego jelonka rogacza, samica przeziernika osowca nie pobiera pokarmu i żyje około siedmiu dni. W tym czasie nie próżnuje, ponieważ może złożyć nawet 1800 jaj. Głównie na topolach, rzadziej wierzbach. Larwy przeziernika żerują najpierw w korzeniach, a następnie przedzierają się wyżej w pniu drzewa. W trzecim roku po złożeniu jaj przepoczwarczają się wewnątrz wydrążonego w drewnie chodnika. Przed wylotem poczwarka wysuwa się z drewna.
Trzmiel – to duży, owłosiony owad, który jest jednym z najważniejszych zapylaczy w ogrodzie. Trzmiele żywią się pyłkiem i nektarem i są jednymi z najlepszych zapylaczy w ogrodach. Są całkowicie niegroźne i skupione na pracy. Wystarczy ich nie drażnić, a same z siebie nigdy nie zaatakują. Zachęcam do przeczytania osobnego artykułu na temat trzmieli, z którego dokładnie poznasz trzmiela.
Tęcznik – to jeden z najbardziej pożytecznych owadów w Polsce. Larwy i owady dorosłe tęcznika z powodu swej żarłoczności niszczą olbrzymie ilości larw, poczwarek i gąsienic innych gatunków żerujących na drzewach. Tęcznik żyje w formie dorosłej ok. 2–3 lata i w tym czasie jeden osobnik zjada 200-400 gąsienic lub poczwarek. Samica składa wiosną, płytko w glebie, 100-200 jaj. Larwa rozwija się 2 tygodnie, a następnie przepoczwarcza w glebie. Młody chrząszcz wylęga się jeszcze tego samego roku, lecz pozostaje w ziemi na zimę. Swoje kryjówki opuszczają na początku czerwca. Okres letniej aktywności trwa jedynie ok. 50 dni, a na spoczynek zimowy udaje się już w sierpniu. Tęczniki dobrze biegają po drzewach.
Mantis religiosa – to duża, zielona modliszka, która może wydawać się groźna, ale jest bardzo pożyteczna. Mantis religiosa jest drapieżnikiem, który poluje na wiele szkodników, w tym na muchy, motyle i chrząszcze.
Skorek pospolity – jeden z moich horrorów z dzieciństwa. Zwany potocznie „korcem”, „zausznikiem”, „szczypawką” lub „szczypawicą”. U mnie właśnie ta ostatnia nazwa królowała. Skorek, czyli szczypawica, to gatunek wszystkożernego skorka z rodziny skorkowatych. Ale nie to jest najważniejsze. Liczy się coś innego. Choć wielu osobom zdarzyło się być uszczypniętym przez szczypawicę, to jest ona bardzo pożytecznym owadem. Skorek w ogrodach poluje nie na nas, a na liczne szkodniki m.in. mszyce i małe gąsienice. Ja miałem swego czasu traumę, ponieważ jako dziecko miałem problem ze zrywaniem winogron u rodziców na działce. Szczypawice bardzo lubiły się w nich chować i spadały mi na głowę 🙂
A tak w ogóle, to skorki lubią przebywać w ciemnych, lekko wilgotnych przestrzeniach, np. pod ściętym pniem, wykorzystują też budki lęgowe na drzewach, dziuple i gniazda ptaków. Przebywają tam często gromadnie, od kilku do kilkunastu osobników. I choć to owad wielu mogłoby powiedzieć prymitywny, to samice skorków opiekują się złożonymi jajami.
Odorek zieleniak – to dość często spotykany owad w polskich ogrodach. Jest to owad o ciekawym wyglądzie, który z jednej strony jest pomocny w ogrodzie, ale z drugiej może być szkodliwy. Spotykany na krzewach i drzewach, roślinności łąkowej i ruderalnej oraz wśród roślin uprawnych. Żywi się między innymi owocami, w tym malinami, poziomkami, jagodami, wiśniami i owocami jarzębiny. Odorek żywi się też nektarem, pyłkiem oraz sokami roślin. Pomaga w zapylaniu kwiatów, dlatego często jest zaliczany do owadów pożytecznych. Jednak z drugiej strony może powodować uszkodzenia owoców i pędów, co w konsekwencji obniża jakość plonów. No dobrze, a dlaczego w ogóle Odorek? Spróbujcie tylko z nim zadrzeć. Nazwa owada pochodzi od nieprzyjemnego zapachu, który wydziela z gruczołów zapachowych na śródpiersiu w sytuacji zagrożenia.
Owady latające i nie tylko, które występują w naszych ogrodach, to w zdecydowanej większości pożyteczne zwierzęta. Dlatego zanim zaatakujesz owada, zastanów się, czy nie lepiej rozejść się w zgodzie – każdy w swoją stronę.